Czy wiesz, że…

Na jednym z witraży katedry znajduje się postać Marcina Lutra. Przypomnijmy, że Marcin Luter w połowie XVI wieku zerwał z katolicyzmem i dał impuls do zmian, które finalnie doprowadziły do powstania wyznania zwanego dzisiaj ewangelicko-augsburskim (luterańskim). Dlaczego więc widnieje na witrażu katolickiego kościoła?

Otóż koszalińska katedra przez kilkaset lat była kościołem protestanckim. Marcin Luter na witraże trafił w roku 1914, podczas kolejnej modernizacji katedry. Po wojnie kościół przejęli polscy katolicy, lecz nikt nigdy nie próbował usunąć z witraży tego wizerunku.

Witraż z Marcinem Lutrem jest umieszczony po lewej stronie za ołtarzem. Naprzeciwko – po prawej stronie, znajduje się witraż z podobizną Filipa Melanchtona – najbliższego współpracownika Marcina Lutra i współtwórcy reformacji.

Wskutek ostatniego remontu na szczycie katedry pojawił się nowy krzyż, który stanął na dużej, złotej kuli. Wcześniej stał na niej stary krzyż i to właśnie w kuli znaleziono niezwykły skarb. Była to miedziana koperta, a w niej miedziane płyty z listami do potomnych. Koperta została wykonana w 1925 roku. Umieszczony w niej niemiecki napis, informował o prowadzonym remoncie dachu. Jedna ze ścianek tej koperty była wykonana z jeszcze starszej, bo wykonanej w 1635 roku, innej pozłacanej tabliczki. Także i ona informowała o remoncie, który przeprowadzono w XVII wieku. Znalezisko zostało odrestaurowane i wróciło do złotej kuli, na której stanął nowy krzyż. Do kuli trafiło też kilka współczesnych dodatków. Są to: tabliczka z wyrytą informacją, kto jest prezydentem Polski, kto prymasem, krótkie informacje o remoncie katedry oraz to, że całość spisano na wieczną rzeczy pamiątkę w roku beatyfikacji Jana Pawła II.